Żołnierz Franciszka Józefa

Mój dziadek – żołnierz
cesarza Franciszka Józefa
powędrował do rosyjskie niewoli
daleko, na Syberię,
do Mandżurii,
gdzie Kitajce żyli.
Mój dziadek żył na Syberii
cztery lata – szewcował,
naprawiał buty syberyjskim chłopów,
oglądał Kitajki kąpiące się
w rosyjskiej bani.
Potem powrócił do kraju
wolnego, niepodległego,
do wolności wymarzonej,
do żony wytęsknionej,
do domu, do dzieci.
Pracował dla ojczyzny odrodzonej
budował drogi, wytwarzał cegły,
ale przeżyć musiał
jeszcze jedną wojnę,
i jeszcze jedną rosyjską niewolę.
Już nie na Syberii,
ale we własnym kraju.